Przeglądając wydarzenia związane z nowymi mediami na Śląsku, zdecydowałem się uczestniczyć w cyklicznym spotkaniu bloSilesia, które miało miejsce w Muzeum Śląskim. Zainteresowała mnie szczególnie lista prelegentów, która wydawała się obiecująca. Hasło tegorocznej edycji brzmiało: „Od zera do vlogera – wideo w arsenale twórcy internetowego”.
Relacja z bloSilesia
Decyzja o uczestnictwie w wydarzeniu organizowanym przez lokalną blogosferę była doskonałą okazją do spotkania na żywo twórców, których zazwyczaj obserwujemy zza ekranu monitora.
Jako pierwsza stanęła przed zebranymi Kasia Ogórek: z tematem „Mini video narzędziem dla blogera”. Wystąpienie miało na celu przybliżenie możliwości stosunkowo młodej aplikacji Vine. Jest to platforma społecznościowa, umożliwiająca publikację 6-sekundowych zapętlonych filmów, obecnie będąca w rękach Twittera. Warto zauważyć, że już na polskim rynku są marki wykorzystujące Vine w kampaniach promocyjnych.
Kolejnym przemawiającym był Marcin Mossakowski i jego „Filmy z podróży”. Początkowo wystąpienie można zaliczyć do kategorii „inspiracji”. Marcin przedstawił nam swoje umiejętności tworzenia i montażu filmów podróżniczych. Jako doświadczony twórca, udzielił również technicznych wskazówek dla początkujących lub osób planujących wejście w świat filmowania.
Trzecim prelegentem na bloSilesia był Paweł Opydo z prezentacją „Czego się nauczyłem robiąc pierwsze kroki na YouTube?” Paweł jako vloger będący na początku przygody z video, postanowił przekazać swoje świeże spojrzenie na nową formę komunikacji twórcy z odbiorcą. Jako bloger zwrócił uwagę na różnice między czytelnikiem, a widzem na YouTube. Oglądający częściej wypominają w komentarzach formę video, aniżeli jego wartość merytoryczną. Uczulał również na samą platformę YouTuba. Przypominając o algorytmie, który warto wykorzystać do promocji własnych filmów.
Ostatnim elementem wydarzenia był panel dyskusyjny: „Różnice pomiędzy blogowaniem, a vlogowaniem” pomiędzy Włodkiem Markowiczem, a Marcinem Nowakiem. Włodek, jako doświadczony vloger, starał się przekazać, że nie należy pozwolić na to, aby chęć szybkiego zarobku zdominowała proces tworzenia. Zalecał, aby skupić się na robieniu tego, co sprawia przyjemność, a nie tylko na osiąganiu sukcesu finansowego.
Jeżeli ktoś chciałby obejrzeć całość wydarzenia, zapraszam do poniższego video z kanału bloSilesia
Podsumowanie
Ze strony organizacyjnej oceniam to wydarzenie na celujące. Bez wątpienia należą się podziękowania dla organizatorów oraz głównych partnerów, czyli ING i Muzeum Śląskiego. Nowy kompleks kulturalny jest idealnym miejscem na tego typu wydarzenia. Jeśli chodzi o wartość merytoryczną, jako przedstawiciel agencji (tak, nie jestem blogerem), najwięcej inspiracji czerpałem z wystąpienia Katarzyny Ogórek na temat Vine.
Dwa pozostałe wystąpienia były wartościowe pod względem technicznym. Jednak, mimo dobrego pomysłu z panelem dyskusyjnym, po ostatnim wystąpieniu pozostałem z pewnym niedosytem. Mimo to, chciałbym przesłać pozdrowienia dla organizatorów i zachęcić do udziału w kolejnych edycjach bloSilesia.
