29 maja bieżącego roku miałem okazję wybrać się na jedno z branżowych wydarzeń – Festiwal SEO. Trzecia edycja największego spotkania SEO w Polsce odbyła się tradycyjnie w Katowicach. Tegoroczna lista prelegentów była dla mnie obiecująca, ze względu na przyjazd byłego pracownika Google oraz kilku osób reprezentujących zachodni świat SEO.
Relacja z Festiwalu SEO 2015
Program festiwalu był podzielony na trzy bloki, w których jedenastu prelegentów miało okazję wystąpić przed zebraną widownią. W celu pobrania prezentacji oraz przybliżenia sylwetek prelegentów zapraszam na oficjalną stronę festiwalu. Pierwszy na scenę wyszedł Łukasz Ciechanek z tematem „SEO to nie wszystko. Jak promować content bez ryzyka?”. Przedstawiciel Content Stream poruszył najpopularniejszy temat bieżącego roku, jakim jest content marketing.
Według Łukasza SEO i CM nigdy wcześniej nie było tak blisko, z czym bez wątpienia można się zgodzić. Wspomniał również o „regule 3P” (Planowanie – Produkcja – Promocja). O czym sądzę, że warto mówić ze względu na ostatni wysyp „content marketerów” – aka byłych copywriterów SEO (dla których CM, to napisanie tekstu o niczym i porzucenie go w czeluściach końca internetów)
Autor prezentacji: Łukasz Ciechanek
Kolejna prezentacja autorstwa Michała Wrotkowskiego nosiła tytuł: „Czy to (w końcu) jest rok mobile”. Reprezentant Semstormu wspominał o zmianach z 21 kwietnia w wynikach wyszukiwania na smartfonach . Wskazał największych wygranych oraz przegranych tych zmian. Poruszył również temat samej geolokalizacji i różnic w SERP’ach wynikających z miejsca położenia, w którym się aktualnie znajdujemy.
Autor prezentacji: Michał Wrotkowski
Kolejny temat „Wizualizacja treści i inne sposoby na zdobywanie naturalnych linków”, autorstwa Macieja Woźniaka z Whites, przedstawiała 11 sposobów na pozyskanie naturalnych linków. Wśród wymienionych sposobów Maciej wymienił: współpracę z kontrahentami, partnerami, udział w konferencjach, wpisy gościnne, działalność charytatywną, personal branding, wizualizacje powszechnie dostępnych danych (infografiki), notki PR, egobaiting, odzyskiwanie linków ze wzmianek oraz uruchomienie własnej kreatywności.
Następny na scenę wyszedł Sebastian Jakubiec z websem. Głównym bohaterem prezentacji był klient, relacje oraz motywy wyboru agencji SEO/SEM. Sebastian chciał przekazać zebranym dobre praktyki, aby dbać o budowanie świadomości SEM wśród klientów. Przedstawiał również proces decyzyjny od briefu do akceptacji naszej propozycji.
Po pierwszym bloku prezentacji nastąpiła przerwa, po której nie wróciłem z kuluarów, aby wysłuchać prezentacji Dixona Jonsa z Majestic SEO. Nie będę ukrywał, że niespecjalnie zależało mi na wysłuchaniu owej prezentacji. Po pierwsze nie należę do osób wybitnie posługujących się językiem angielskim. Po drugie wydawało mi się, że będzie to bardziej autopromocja narzędzia (z którego już korzystam).
Następnym prelegentem był Tomasz Stopka (AdSEO) z tematem: „MSNBETTER THANGOOGLE – słów kilka o wyszukiwarce BING”. Prelegent przybliżył nam obecną sytuację Binga na rynku wyszukiwarek internetowych. Pomimo że obecnie nie osiągniemy takich korzyści w polskim Bing jak w Google, nadal warto zainteresować się wyszukiwarką Microsoftu. Szczególnie po tym, gdy Bing zostanie domyślną wyszukiwarką w nowych urządzeniach/systemach operacyjnych.
Następna prezentacja dotyczyła technicznych aspektów, a nosiła tytuł: „Tworzenie stron dynamicznych zgodnych z SEO”. Dobrze, że Grzegorz Strzelec pokazał na większym forum, że indeksowanie stron dynamicznych jest możliwe. Na przykładzie http://html5.gingerhost.com/ pokazał możliwości preferowanej metody History API. Ja do tej pory znałem metodę wykorzystywaną np w CMS’ie Wix: https://support.google.com/webmasters/answer/174992?hl=pl, z której to Google w niedalekiej przyszłości może się wycofać. Ta część festiwalu będzie szczególnie ważna dla developerów i innych osób związanych z tworzeniem witryn.
Ostatnią prezentację w drugim blogu poprowadził Paweł Gontarek. Tym razem mieliśmy okazję wysłuchać „Wpływu User Experience na SEO”. Prelegent znany szerszej widowni jako Zgred, pokazywał na przykładzie strony z branży oświetleniowej, jak użyteczność może poprawić współczynnik konwersji danej witryny. Warto tutaj wspomnieć o przeprowadzaniu wywiadów z osobami docelowymi witryny, jak to ma miejsce w największych biznesach opartych o internet.
Kończąc ostatni blok wystąpień, mieliśmy okazję posłuchać Polaków pracujących na zachodzie. Pierwszy na scenę wyszedł Mateusz Michalik z prezentacją: „Optymalizacja witryn internetowych w różnych językach i na różnych rynkach”. Mieliśmy okazję ujrzeć zestawienie preferowanych metod w przypadku witryn kierowanych na terytorium państw wielojęzykowych/jednojęzykowych.
Ostatnią osobą omawiającą prezentację „Jak monetyzować i budować synergię działań w SEO i mediach społecznościach” był Łukasz Żelezny. Pomimo, że wystąpienie nie dotyczyło stricte SEO, to i tak zrobiło na mnie największe wrażenie spośród całej reszty. Łukasz pokazał kilka swoich ulubionych kanałów Social Media, scharakteryzował użytkowników SM, a to co było dla mnie najbardziej wartościowe – pokazał jak można zautomatyzować pracę w kanałach społecznościowych.
Finałowym wystąpienie należało tego wieczora do Kaspara Szymańskiego, który przeprowadził panel dyskusyjny na zasadzie Q&A. Według mnie było to dobre posunięcie. Widownia zaczęła wchodzić w interakcję z byłym pracownikiem Google. W końcu nie codziennie ma się okazję osobiście zadać pytanie takiej osobie. Kaspar odpowiedział między innymi na pytania dotyczące filtrów, disavow, search console itp. Pomimo, że do odpowiedzi należy podchodzić z dystansem i tak warto wysłuchać Kapara na żywo.
Podsumowanie
Bez wątpienia należą się wielkie podziękowania dla prelegentów oraz organizatorów tak dużego wydarzenia. Jednak, pomimo że Festiwal SEO jest obecnie największym spotkaniem branżowym w Polsce, moja ocena tego spotkania pod względem ceny i merytoryki wynosi 8/10. Osobiście preferowałbym, aby Kaspar miał więcej czasu na udzielanie odpowiedzi kosztem zmniejszenia liczby prelegentów. Osobiście tematy związane z content marketingiem oraz kolejnym rokiem mobile wywołują we mnie uczucie znużenia.
W ostatnich latach/miesiącach te dwa tematy były obecne wszędzie, a większość materiałów nie wnosiła nic konkretnego. Jeśli ktoś chce zaabsorbować moją uwagę kolejnym materiałem o content marketingu, musi mieć podobną wartość merytoryczną do materiału IAB: http://iab.org.pl/badania-i-publikacje/przewodnik-content-marketingu/
Moje TOP 3 wystąpień:
1. Łukasz Żelezny
2. Grzegorz Strzelec
3. Kaspar Szymański
Poza podium wyróżniłbym jeszcze prezentację Tomasza Stopki (przedstawiał niszowy temat) oraz Sebastiana Jakubca (rozmowy o klientach uświadamiają, że zawsze może być gorszy przypadek, niż ten którego doświadczyłeś). Zauważyłem też pewną zależność, a mianowicie osoby z tzw. „inhouse” (nie reprezentujące narzędzi/agencji) przedstawiały dla mnie praktyczniejsze rzeczy.
Może to kwestia wielkości analizowanego ruchu/danych. Może tego, że przedstawiciele agencji nie chcą wzmacniać konkurencji, a może tylko moje osobiste odczucia, a dani prelegenci trafili w moje potrzeby. Pomijając ten aspekt, chętnie ujrzałbym w przyszłych latach kogoś z Allegro, WP, Interii, Money, Esky, Oponeo lub innego dużego lidera swojego segmentu, którego jeszcze nie było na Festiwalu SEO.
Łukasz D. K.
Internety robię w badaj.to
E-ntuzjasta digital marketingu oraz wszelkich metod pozwalających generować wartościowy ruch na projekty internetowe. Związany z branżą internetową od 2012 roku. W przeszłości związany z branżą SEM, realizując kampanie m.in. dla klientów z sektora instytucjonalnego, automotive, IT, FMCG.